Przejmowac sie?

2 min read

Deviation Actions

cold-autumn-rain's avatar
Published:
1.8K Views



Już parę osób powiedziało mi coś w stylu: "Rysujesz cały czas to samo. Tylko te komiksy. Zabierz się za coś innego, ciekawszego. Może realizm?". Nawet, jeśli nie mięli odwagi powiedzieć mi tego w prost, to zapewne przyszło im to na myśl. Zatkało mnie. Niby trochę w tym racji, ale znudził mi się realizm a rysowanie moim dziwacznym, ciągle zmieniającym się, komiksowym stylem sprawia mi przyjemność. Wiadomo, że ten pierwszy bardziej się podoba. Na mangę, semi-realizm itp. poświęcem tyle samo czasu a nawet i więcej, ale to nie daje takiego efektu i od innych słyszę tylko "aha". Przynajmniej robię to z pamięci. Do narysowania jakiegokolwiek zwierzęcia, potrzebuję albo fotografii, albo naoglądania się masy zdjęć w różnych pozach, żeby obraz stworzenia i ułożenia mięśni wyrył mi się w pamięci.
I oto jest pytanie: "Chcę się podobać, czy robić to, co lubię robić bardziej?". Szczerze... nie wiem. Ostatnio zaczęłam męczyć się z programami graficznymi i wszystkie tradycyjnie wykonane szkice, czy linie zrobione tuszem, koloruję w SAIu. Nie są ładne, ale staram się nadal ćwiczyć, żeby za rok, dwa a może trzy, robić to wystarczająco dobrze. Tylko co teraz? Dostosować się do innych?

Tylko ja widzę postęp w tym, co robię i nie chcę się poddawać, jeżej praca sprzed kilku miesięcy wyglądała tak:
Dfgr (2) by cold-autumn-rain

A ta, co ją ostatnio robiłam wygląda tak:
RB collab - Thala by cold-autumn-rain
Dalej nie jest dobrze, ale lepiej idzie mi kolorowanie i kto wie, jak będzie za następne kilka miesięcy?

Czy może jednak przestać i wrócić do tradycyjnych technik? Ehh.. już czuję, jak ludzie o mnie zapominają.
© 2015 - 2024 cold-autumn-rain
Comments91
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In
palinkap1's avatar
wiesz co, rozumiem jak to jest. znaczy, może ja nie mam problemu z tym, że to co rysuję jest brzydkie, ale mam niemal identyczny problem. czy rysować swoich oc i rzeczy, które lubię i rozwijać swój własny styl, czy... rysować rysunki, które polubi i doceni więcej osób, i z których może się więcej nauczę? rysowałam rysunki z kpopu, ale niezbyt się podobały, no jasne, bo to AZJA, bo to OBCE, bo NIE POPULARNE ;-; gdybym zrobiła rysunek jakiegoś popularnego aktora, TO by się podobało ;-; no i rysunki moich oc też nie łapią favków, chodźby nie wiem jak dobre i jak bardzo mi się podobały, o nie ;-;

oczywiście, rysując inne rzeczy można się bardzo wiele nauczyć, mnie nie interesował realizm ale odkąd słucham kpopu zaczęłam tak rysować i moje mangowe rysunki też lepiej wyglądają :) 

ale wiesz co, jaki jest sens rysować coś, czego nie lubisz? według mnie nie ma żadnego. mam na myśli, dobrze jest umieć rysować realistycznie, ludzi, zwierzęta, tła itd. bo w rysowaniu wszechstronność ma ważne znaczenie, ale najważniejsze żeby nie rysować tego, co inni nam każą, tylko rozwijać własną indywidualność. gdyby wszyscy rysowali tylko to, co się wszystkim podoba, wszystkie rysunki byłyby takie same.

moje idealne rozwiązanie: rysuję to, na co mam w tej chwili ochotę, a od czasu do czasu ćwiczę sobie inne rzeczy :)
strasznie dużo napisałam, mam nadzieję, że pomoże xD